Na samym początku chciałbym postawić przed Wami proste pytanie: w jakim celu przeprowadzacie kampanie reklamowe w Waszych sklepach? Lub jeśli nie kierujecie sklepem, to jak myślicie, po co takie kampanie są prowadzone? Odpowiedź większości z Was byłaby podobna: ABY ZWIĘKSZYĆ SPRZEDAŻ. Czyż nie?
Wielkość sprzedaży to nie wszystko.
Otóż nie – same działania marketingowe nie są w stanie zwiększyć wpływów do naszych kas fiskalnych. Często rozmawiając z menedżerami sklepów dowiadujemy się, że w ich przekonaniu, jeśli po przeprowadzanej kampanii osiągnęli założony cel przychodowy (albo ich oczekiwania finansowe zostały mocno przekroczone) to akcja marketingowa się powiodła i nie pozostało nic innego jak świętowanie. Jeśli natomiast sklep odnotował przychód niższy niż zakładany – działania reklamowe należy uznać za niewypał. Czy na pewno jest to właściwe rozumowanie? A co w przypadku, jeśli w wyniku przeprowadzonej kampanii znacznie wzrósł nam ruch w sklepie, a sprzedaż pozostała na niezmienionym poziomie lub, co gorsza, spadła?
Czytaj dalej